Ceny paliw na Wszystkich Świętych. Zła wiadomość dla kierowców

Dodano:
Tankowanie samochodu, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pexels
Ceny paliw mogą wzrosnąć o kolejne kilka groszy na litrze w następnym tygodniu – prognozują analitycy BM Reflex.

"Kolejny tydzień października kończymy wyższymi cenami paliw na stacjach, ale przede wszystkim na rynku hurtowym. To co dzieje się tu wpływa w efekcie na wysokość naszych rachunków za tankowanie. Te mogą być wyższe, bo dalej utrzymuje się prawdopodobieństwo kilkugroszowych podwyżek cen paliw na stacjach w ostatnich dniach października. To o tyle mało komfortowa sytuacja dla podróżujących, że przed nami okres wzmożonych wyjazdów na groby bliskich" – napisali eksperci w komentarzu.

Tyle średnio kosztuje paliwo

Średnie ceny paliw na stacjach na dzień 24 października wyniosły odpowiednio dla: benzyny bezołowiowej 95 6,07 zł/l, bezołowiowej 98 6,82 zł/l, oleju napędowego 6,13 zł/l i autogazu 3,06 zł/l. W ciągu tygodnia ceny benzyny wzrosły o 4-5 gr/l, diesel o 2 gr/l, a autogazu o 6 gr/l.

"Warto podkreślić, że od początku miesiąca najwięcej wzrosły ceny autogazu, średnio o ok. 21 groszy na litrze, podczas gdy ceny benzyny i diesla rosły średnio o 15 i 19 groszy na litrze. Mimo odnotowanych wzrostów ceny pozostają wciąż niższe niż w analogicznym okresie roku ubiegłego i taka sytuacja pozostanie w kolejnym miesiącu. W ubiegłym roku ceny paliw na stacjach dynamicznie rosły w okresie od połowy października do końca I dekady listopada. W sumie benzyna Eurosuper 95 zdrożała o 48, a olej napędowy o 58 groszy na litrze" – odnotowują analitycy BM Reflex.

Ceny ropy naftowej. Rynek patrzy na Bliski Wschód

Ceny grudniowej serii kontraktów na ropę Brent po wzroście w rejon 76,5 USD/bbl spadły ponownie w okolice 74 USD/bbl. W piątek rano ropa Brent kosztowała 74,5 USD/bbl i była o około 1,5 USD/bbl droższa niż przed tygodniem.

Rynek ropy naftowej rozdarty jest między obawami o popyt i wzrost podaży surowca w kontekście planowanego zwiększania produkcji przez OPEC+, a ryzykiem ograniczeń podaży ropy w razie niekontrolowanej eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie.

Źródło: ISBnews
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...